I scan the drawing, open and rotate it in PDF reader if needed, take a screenshot, paste it into GIMP 2.0 and cut edges there.

You know what...
I was more concerned with understanding (pixel x pixel) to make it catch on somehow and that the horizontal drawing should not be displayed vertically in the gallery. Sorry, I made a mistake in the journal and I have to add.
I fucked up, as usual XD

But still... Thanks Dude!

Ja mam Canona MP210, stary, ale jeszcze działa i po skanowaniu zawsze mam mały pulpit do drobnej edycji, obrót i kadrowanie, przed zapisem.
Ale po tym i tak otwieram skany w Photopaincie (mam pakiet Corel "pożyczony" z pracy) i sobie ustawiam dokładniejszy kadr (usuwam widoczne brzegi kartki), daję autokontrast by czerń linii lepiej wyglądała oraz trochę czyszczę powierzchnię klonowaniem (czasem kurz i resztki z gumki się czepią do kartki).

Uratowałeś mi dupę. Dzięki bardzo!

Spoko

coyotek
Nie ukrywam że mi bardzo zależy akurat na twojej opinii.
Bo mnie znów ten temat gryzie.
Wspominałeś o tym klonowaniu w kontekście usuwania śladów gumki.
Ja mam ten problem teraz z ołówkiem, bo zacząłęm go ostatniej używać nieco mocniej dociskając go do kartki w celu uzyskania bardziej wyraźnego obrysu, po którym jadę już długopisem. Tylko czasem niestety czasem ciężej zetrzeć go jak już tusz z dłogopisu na nim przeschnie i zostają jakieś ślady. Ja edytuję swoje rysunki w edytorze w galerii telefonu, poprawiam Snapseedem jeszcze. Ale jeżeli się pozbywam jednego, podbijając kontrast, jasność i ekspozycję. To tracę inne drobniejsze i subtelniejsze kreseczki jakie robiłem długopisem.
I pytanie moje - czy to takie (klonowanie) o którym wspominałeś, dałoby radę aby usunąć takie ślady ołówka z którymi nie dała rady sobie gumką, i czy przez to nie stracę tych wszystkich delikatnych maźnięć?
No i czy mogę ogarnąć to w jakimś innym (najlepiej darmowym programie) np. Kricie albo Gimpie. Pobawiłbym się...
Poza tym myślę nad nadawaniem takich płaskich kolorów, ale to muszę się rozejżeć za tabletem do tego, najlepiej z ekranem, nie umiem się jakoś przyzwyczaić do patrzenia w ekran laptopa i używania piórka w tym samym czasie... No inaczej jakoś jest niż z myszką. Chociaż i tego nie wiem, bo z tabletami nie miałem do czynienia w ogóle.

Jak znajdziesz chwilę, poradź mi coś.

Nie wiem na ile będę Ci w stanie pomóc, telefonu do rysunku nigdy nie używałem, bo ja wszystko co jest związane z obróbką grafiki robię bezpośrednio na PC. Po skanowaniu, wrzucam rysunek do Photopainta, daję kadr, potem autokontrast i ten brud co mnie drażni (w tym mam jeszcze rysę na płycie skanera) czyszczę klonowaniem. To polega na tym, że biorę sampla tła (zazwyczaj czystego pola tuż obok) i pokrywam plamy i rysy tym samplem - wygląda to lepiej niż gumka, bo gumka czyści do białego, usuwając fakturę papieru. Więc tak, usunąłbyś ślady ołówka. Jest to trochę czasochłonne i wymaga trochę klikania na zoomie, ale przynajmniej obrazek nie traci naturalnej szarości.
Powiem, że nie pracowałem na Kricie and Gimpie, ale klonowanie jest dość powrzechnym narzędziem w obróbce foto (jak jest sezon kalendarzowy w pracy, to sporo zdjęć poprawiam w ten sposób - klientka podsyła zdjęcie TIRa z naczepą firmową, ale na kostce brukowej są plamy z oleju i mają one zniknąć, taki przykład) i raczej na pewno będzie w obu. Nawet Ci znalazłem opis tutaj https://docs.gimp.org/2.4/pl/gimp-tool-clone.html
Jeśli chodzi o porady z tabletem, to nie jestem za bardzo obeznany, mam takiego Huiona A5 bez ekranu co mnie ze 300 PLNów kosztował i to mi na moje małe koloryzacje zupełnie wystarczy.

Dziękuję.