Niecałe sto dni przed maturą
14 years ago
haha... dawno niczego nie pisałem. Wypadało by troszku się rozpisać. Choć i tak pewnie nikt tego nie czyta :D.
Jak w tytule, już mniej niż sto dni zostało mi przed maturą. Prawdę mówiąc, nie bardzo się nią przejmowałem do niedawna. Ale jak zachciało mi się próbować dostać się na politechnikę śląską. To nagle stresik doszedł, gdyż muszę dość dobrze ja napisać by się dostać. A poza tym jak sto dni jest przed maturą, to studniówkę się urządza. Było super, przyjemnie się tańczyło z moją przyjaciółka :3... Choć trochę głupio mi było bo z początku sztywny byłem jak kłoda xD. Dopiero po pewnym czasie zacząłem czuć muzykę. Lecz nie wiem dzięki czemu, czy po prostu rozkręcić się musiałem. Czy to te parę kieliszków. Hehe... Jak każda studniówką i nasza była "bez alkoholowa". Wszystko pod stołami stało, mówię wam... wszystko począwszy od wódki, przez rum na whisky skończywszy ^^. Ale naprawdę mi się podobało, mam nadzieje że partnerce też, z tego co słyszałem podobało się jej.
A tak bardziej przyziemne sprawy to tak, troszkę leniwy jestem z rysowaniem. A mam prawie skończony art dla Cyśka. Musze się wreszcie ruszyć i pokończyć te requesty. Niektóre osoby chyba z rok czekają, jak nie dłużej. Ale powoli mam coraz więcej czasu i weny na nowo. Na boku planuje zrobić małą gierkę na Kompa i komórkę, będzie w 2D.
Pozdrawiam wszystkich przyjaciół ki kumpli i znajomych ^^
wszystkiego dobrego
Noxi
Jak w tytule, już mniej niż sto dni zostało mi przed maturą. Prawdę mówiąc, nie bardzo się nią przejmowałem do niedawna. Ale jak zachciało mi się próbować dostać się na politechnikę śląską. To nagle stresik doszedł, gdyż muszę dość dobrze ja napisać by się dostać. A poza tym jak sto dni jest przed maturą, to studniówkę się urządza. Było super, przyjemnie się tańczyło z moją przyjaciółka :3... Choć trochę głupio mi było bo z początku sztywny byłem jak kłoda xD. Dopiero po pewnym czasie zacząłem czuć muzykę. Lecz nie wiem dzięki czemu, czy po prostu rozkręcić się musiałem. Czy to te parę kieliszków. Hehe... Jak każda studniówką i nasza była "bez alkoholowa". Wszystko pod stołami stało, mówię wam... wszystko począwszy od wódki, przez rum na whisky skończywszy ^^. Ale naprawdę mi się podobało, mam nadzieje że partnerce też, z tego co słyszałem podobało się jej.
A tak bardziej przyziemne sprawy to tak, troszkę leniwy jestem z rysowaniem. A mam prawie skończony art dla Cyśka. Musze się wreszcie ruszyć i pokończyć te requesty. Niektóre osoby chyba z rok czekają, jak nie dłużej. Ale powoli mam coraz więcej czasu i weny na nowo. Na boku planuje zrobić małą gierkę na Kompa i komórkę, będzie w 2D.
Pozdrawiam wszystkich przyjaciół ki kumpli i znajomych ^^
wszystkiego dobrego
Noxi
A swoją drogą alkohol potrafi bardzo rozluźnić (oczywiście przy zażyciu odpowiedniej ilości)
Powodzenia z maturami. Nie są takie straszne jak się coś robiło przez szkołę średnią. :)