Wacom Cintiq 15x <3 <3 <3
Collecting cash from my commissions I decideded to buy for silly price, these thing...
Mah 'new' baby! <3 <3
Wacom PL-500 ...or ...1st Wacom 15' Cintiq from 2001 ;D
Funny thus, there isn't visible it's even used! :D
A-M-A-Z-I-N-G, I love it so much <3
____________
and.. I just need to make some 1st drawing with some scalie :)
Finished drawing: http://www.furaffinity.net/view/11335517/
Mah 'new' baby! <3 <3
Wacom PL-500 ...or ...1st Wacom 15' Cintiq from 2001 ;D
Funny thus, there isn't visible it's even used! :D
A-M-A-Z-I-N-G, I love it so much <3
____________
and.. I just need to make some 1st drawing with some scalie :)
Finished drawing: http://www.furaffinity.net/view/11335517/
Category Photography / Still Life
Species Unspecified / Any
Size 1280 x 1060px
File Size 181.8 kB
Ohh, super! Wygląda świetnie.
Dwa miesiące temu też sprawiłem sobie zabytek z Wacomem w środku: Toshibę Tecra M4 http://www.furaffinity.net/view/10959381/ ale to twoje urządzonko jest na pewno cichsze, bardziej poręczne, mniej się nagrzewa no i zawsze można podłączyć pod jakiś nowszy komp XD
Gratulacje.
Dwa miesiące temu też sprawiłem sobie zabytek z Wacomem w środku: Toshibę Tecra M4 http://www.furaffinity.net/view/10959381/ ale to twoje urządzonko jest na pewno cichsze, bardziej poręczne, mniej się nagrzewa no i zawsze można podłączyć pod jakiś nowszy komp XD
Gratulacje.
I zajmuje bardzo mało miejsca, jest poręczny i wogóle, no cieszę się z niego że szok @_@
Panie, Twój sprzęt to cały laptop ;D Ty swojego zabierzesz i do parku, ja Cintka nie (o normalnych funkcjach laptopa nie wspominając) ;)
Akurat ten Cintek z tego co widzę nie był nawet używany, jakiś powystawowy a potem poniewierał się na magazynach chyba, bo piórko jest tylko pożółkłe od słońca ;) Natomiast wogóle nie słyszę żeby chodził, grzeje się minimalnie, ciągnie jakieś 40 wat, ma bardzo ładne kolory, spore kąty na matrycę.. i waży może ze 2kg, więc nawet bardzo wygodnie rysuje się z nim na leżąco ^_^
Twój bym bardzo chętnie przetestował jakbym miał możliwość :3 Bo póki co widzę po rysunku, że możesz rysować przy nacisku.. ale czy ma wogóle jakieś poziomy nacisku?
Dzięki.
Panie, Twój sprzęt to cały laptop ;D Ty swojego zabierzesz i do parku, ja Cintka nie (o normalnych funkcjach laptopa nie wspominając) ;)
Akurat ten Cintek z tego co widzę nie był nawet używany, jakiś powystawowy a potem poniewierał się na magazynach chyba, bo piórko jest tylko pożółkłe od słońca ;) Natomiast wogóle nie słyszę żeby chodził, grzeje się minimalnie, ciągnie jakieś 40 wat, ma bardzo ładne kolory, spore kąty na matrycę.. i waży może ze 2kg, więc nawet bardzo wygodnie rysuje się z nim na leżąco ^_^
Twój bym bardzo chętnie przetestował jakbym miał możliwość :3 Bo póki co widzę po rysunku, że możesz rysować przy nacisku.. ale czy ma wogóle jakieś poziomy nacisku?
Dzięki.
Musiałbym tylko w nową baterię zainwestować. Obawiam się jednak, że wiatraczki na pełnych obrotach mogłyby wszsytkie zwierzęta w parku spłoszyć. XD W moim przypadku ten laptop służy wyłącznie do rysowania, do reszty zadań mam nowszego laptopa podobnych rozmiarów. U Ciebie jakby jakiś program mulił, zawsze możesz podłączyć tego Cintka do mocniejszego kompa, ja mogę co najwyżej RAMu dołożyć.
Szczęście przy poszukiwaniu starszej elektroniki jest przydatne :) Tak jak w moim przypadku - szukałem laptopów i Windows-tabletów głównie na Allegro i albo były zdekompletowane albo w cenie przekraczającej moje zainteresowanie. Aż tu nagle trafiła się ta Toshiba, kompletna, w atrakcyjnej cenie i najwidoczniej używana tylko stacjnonarnie. Wiek laptopa trochę widać po pleksji na ekranie - jest kilka głębszych rysek i ogólnie wydaje mi się, że obraz jest przez nią mniej ostry, ale nie narzekam, i tak nie wykorzystuję możliwości sprzętu i oprogramowania.
Jeżeli dobrze pamiętam, ma 512 poziomów nacisku. Piórko jest (wg mnie) bardzo przyjemne - jeden guzik na grzbiecie i "gumka", cienkie i lekkie jak jednorazowy długopis. Co do testowania, musiałbyś być w Warszawie.
Szczęście przy poszukiwaniu starszej elektroniki jest przydatne :) Tak jak w moim przypadku - szukałem laptopów i Windows-tabletów głównie na Allegro i albo były zdekompletowane albo w cenie przekraczającej moje zainteresowanie. Aż tu nagle trafiła się ta Toshiba, kompletna, w atrakcyjnej cenie i najwidoczniej używana tylko stacjnonarnie. Wiek laptopa trochę widać po pleksji na ekranie - jest kilka głębszych rysek i ogólnie wydaje mi się, że obraz jest przez nią mniej ostry, ale nie narzekam, i tak nie wykorzystuję możliwości sprzętu i oprogramowania.
Jeżeli dobrze pamiętam, ma 512 poziomów nacisku. Piórko jest (wg mnie) bardzo przyjemne - jeden guzik na grzbiecie i "gumka", cienkie i lekkie jak jednorazowy długopis. Co do testowania, musiałbyś być w Warszawie.
Cintek nie muli :) To maszyna stworzona w 2001 by mogła pracować płynnie na takich 'potworach' sprzętowych jak P3 500 Mhz, 128 Mb ramu i 32mb karty grafiki z win95-win 98 na pokładzie, ew ciut lepszych ;) Więc tak naprawdę, parametry bardzo słabych i tanich lapów w sprzedaży są znacznie potężniejsze ;)
Do starego sprzętu mam zawsze sentyment, kiedyś był bardzo drogi, ale też często bardzo długo służył ;) Jednak jak masz okazję, komplet i śmieszną cenę i wiesz że się opłaca dla Ciebie, to wtedy się kupuje ;)
Tak pytam, bo po rysunku testowym kompletnie nie widzę nacisku, poza normalny poziom MSPainta, dlatego pytam ;) Jakbym był, na pewno chętnie bym przetestował :3
Do starego sprzętu mam zawsze sentyment, kiedyś był bardzo drogi, ale też często bardzo długo służył ;) Jednak jak masz okazję, komplet i śmieszną cenę i wiesz że się opłaca dla Ciebie, to wtedy się kupuje ;)
Tak pytam, bo po rysunku testowym kompletnie nie widzę nacisku, poza normalny poziom MSPainta, dlatego pytam ;) Jakbym był, na pewno chętnie bym przetestował :3
Dalej Cię za to nie lubię! :<
Tak strasznie mnie korci żeby pieprzyć to, wziąć kredyt i kupić sobie Cintunia... Jak się weźmie kredyt na 36 albo 48 miesięcy jest to tylko stówa miesięcznie, heh ;P Czyli teraz powiedzmy odczuwalna trochę w budżecie, acz nie na tyle żeby przez to głodować (;P), a mam nadzieję że jak się na staż dostanę to już niezauważalna :D Ech, no jejkuuuuu, nie wiem sama już co robić, tak strasznie chcę taki tablet z wyświetlaczem :( KASYYYY!
Tak strasznie mnie korci żeby pieprzyć to, wziąć kredyt i kupić sobie Cintunia... Jak się weźmie kredyt na 36 albo 48 miesięcy jest to tylko stówa miesięcznie, heh ;P Czyli teraz powiedzmy odczuwalna trochę w budżecie, acz nie na tyle żeby przez to głodować (;P), a mam nadzieję że jak się na staż dostanę to już niezauważalna :D Ech, no jejkuuuuu, nie wiem sama już co robić, tak strasznie chcę taki tablet z wyświetlaczem :( KASYYYY!
No to super ;D I co z tego, skoro z laptopem moim go nie użyję 'póki co' ;)
Zapoznaj się z ebajem, tam są takie tablety, szukaj Wacom PL'ek, często nowsze modele niż mój. Nie jest to liga Cintika 12wx, ale nigdy nią też nie miała być ;) Chodź są to tablety zasadniczo biurowe i do prezentacji (jak mój) i graficznej pracy, t spokojnie taki dostaniesz z wysyłką do 1,5kafla ;)
A jak nie, to cóż, metoda codziennego zaglądania na allegro, przeglądanie wacomów, i może trafisz jak ja ;)
Jednego jestem pewny, Cintiqa 'nie mobilnego' na pewno nie wezmę (chyba że trafię gdzieś, coś za równie 'śmieszną' cenę ;) ), wybulę 6-8 kafli i będę miał komfortową pracę gdziekolwiek.
A tak, chyba dobrą alternatywą dla mniej kasiastych, są tablety Bosto :)
Zapoznaj się z ebajem, tam są takie tablety, szukaj Wacom PL'ek, często nowsze modele niż mój. Nie jest to liga Cintika 12wx, ale nigdy nią też nie miała być ;) Chodź są to tablety zasadniczo biurowe i do prezentacji (jak mój) i graficznej pracy, t spokojnie taki dostaniesz z wysyłką do 1,5kafla ;)
A jak nie, to cóż, metoda codziennego zaglądania na allegro, przeglądanie wacomów, i może trafisz jak ja ;)
Jednego jestem pewny, Cintiqa 'nie mobilnego' na pewno nie wezmę (chyba że trafię gdzieś, coś za równie 'śmieszną' cenę ;) ), wybulę 6-8 kafli i będę miał komfortową pracę gdziekolwiek.
A tak, chyba dobrą alternatywą dla mniej kasiastych, są tablety Bosto :)
FA+

Comments