Twój Stary XD

A tak przy okazji, jeszcze dwie uwagi - woot, ty tez uwazasz ze BoS to nie Fallout. A druga uwaga: http://www.wykop.pl/ramka/103863/fa.....-1-3-w-skrocie

Co to jest ten cały wykop? ; p Pierwsze o nim słyszę.

Fallout: Brotherhood of steel? Nie grałem i pewno nigdy nie zagram, ale widziałem gameplaye na YT...śmiesznie...wybuchy granatów mają identyczny dźwięk jak w F1 i 2. No i wprowadzenie gry mi się spodobało, tam gdzie Vaultboy pokazuje jak przetrwać i co robić dobrze.

Kurczę, mi f3 nie pójdzie więc nie mogę stwierdzić nic o nim. Ale i tak

Ja nie grałem, ale wiem o nim cholernie dużo : >. Obejrzałem wszystkie oficjalne gameplaye, wszystkie screeny, wszystkie zapowiedzi, wszystkie zwiastuny, oraz parę już recenzji, nawet widziałem nieoficjalne gameplaye nagrane z pirackiej wersji (nie z PC tylko z Xboxa), a nawet 20 minut widziałem jak gość grał na żywo w nowego TESa. Oraz dowiedziałem się czegoś strasznego odnośne "ukłonów" w poprzednie części. Mianowicie chodzi mi o to, co zrobili z Harodlem (tak, z tym mutantem, bo Ghulem nie był, co mieszkał wpierw w Hub, a potem w Gecko) po prostu załamałem ręce.

W każdym razie, dzięki za fav ; p.

Yup, pamiętam... :<... A dalej ma tego swojego patyka chociaż na głowie?

Jakby to napisać? SPOILER SPOILER! NIE CZYTAJ DALEJ JEŻELI WIESZ CO Harold w TES V: Fallout staje się...uwaga...entem! (czyli wielkim żywym drzewem) Do tego ludzie tworzą nową religie wokół niego. Najpierw bomba atomowa, a teraz to...ręce opadają.

rotflmao. Aż chce się grać, żeby to zobaczyć xD

Harold nie był Ghulem? jak to ?
Jeśli F3 ma być FPP/TPP to seria z Bozar'a w dupę pomysłodawcy! Gdzie jest mój rzut izometryczny ?

Był efektem ubocznym wirusa FEV, Harold nie pochodził z krypty 12, tylko z tej gdzie zostały zamknięte same 15 letnie dzieci (nie pamiętam na obecną chwilę cyfry..ale mówi mi coś, że to było 14 krypta, oczywiście nasz przyjaciel nie pamięta już położenia krypty). A jakim cudem miał styczność z wirusem FEV? Brał udział w wyprawie z Richardem Grayem (jego przyjaciel) do Military Base gdzie znajdywały się kadzie z FEV. Jak sam Harold nam opowiadał nie wie dokładnie co mu się wydarzyło w tam tym miejscu, bo został śmiertelnie zraniony i ostatnią rzeczą jaką widział to robot wrzucający do kadzi jego przyjaciela, a potem gdy zmarł...obudził się jako żywy trup na pustyni.

Według Todda Howarda zrzut izometryczny nie jest już cool i należy o nim zapomnieć, bo przyszłość gier to FPP!

dzięki za wyjaśnienia. Jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na pierdoły, które opowiada

Oczywiście, bo coraz więcej osób chce przeżyć przygodę naprawdę wczuwając się w rolę, a widok FPP daje znacznie bardziej wyrazisty "feeling" przebywania w danym świecie. Naprawdę nie wiem, czemu wy wszyscy narzekacie na to, że goście starają się zarobić... Poza tym, wyobrażasz sobie, by teraz, w dobie Crysisa ktoś jeszcze chciał spojrzeć na sztywną kamerę umieszczoną w dziwnym miejscu albo nawet... z dwuwymiarową grafiką? :|

Huf, Crysis to rasowy FPS, a seria Fallout cRPG. Poza tym nikt nie chce 2D, NWN2 jako cRPG jakoś ma ten zrzut izo...i o dziwo niekoniecznie trzeba grać z taką kamerą, bo jest możliwość jej ustawiania. Ale dla lolów z bethesda to wielkie wyzwanie zrobić możliwość zmiany widoku, dlatego łatwiej było dla nich zmodyfikować Obliviona.
W każdym razie obejrzyj to http://pl.youtube.com/watch?v=xzYmQyHl2bc jest to tech demo w klimatach Fallouta zrobiony przez nieistniejącą już Troikę (firma ta założona została przez byłych pracowników Black Isle czyli ojców Fallouta, w dodatku chciała wykupić prawa do Fallouta aby zrobić 3, ale bethesda zakosiła jej prawa przed nosem i dzięki temu mamy Obliviona with guns). Jest tam izo, FPP, FPS i takie tam. Dało się? Dało. Ale Todd Howard stwierdził, że FPP to przyszłość i trzeba robić tylko tak gry. A jego opinie jest o tyle żałosna, że szkoda komentować.
A wczuwanie się w postać? Grałem 240 godzin w Lolbilviona i jakoś nie mogłem się wczuć w praworządnego Paladyna, bo gra w ogóle na to nie pozwalała. W ogóle po pal licho ponazywali tam klasy, skoro rozrywka jest zawsze taka sama i nie ma żadnych dodatkowych questów dla danej klasy.
Poza tym....jak raz Ci już mówiłem, wyobraź sobie, że ktoś wykupił prawa do Star Wars i zaczął kręcić epizod VII robiąc z niego totalny Spin off (na przykład Imperium nadal istnieje, Vader wciąż żyje chociaż zmarł w VI EP itp.). Po prostu ta "3" w tytule coś zobowiązuje.

Rzecz w tym, że wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak zrobili (mówię o Vaderze, bo nie dość, że Imperium wciąż funkcjonuje po epizodzie 6., ba, nawet Imperatora wskrzesili parę razy, bo miał swoje klony...) Co do Obliviona, miałeś chyba pecha, bo moja postać (akrobata) doskonale nadawałą się do mojej gry, zarówno jako skrytobójca, jak złodziej, jak również lekki wojownik...

Tylko nie wiem jak mam się wczuć jak Mroczne Bractwo proponuje Paladynowai (symbol czystości, dobra i praworządności) dołączenie do ich sekty? To się w ogóle mija z celem. Poza tym w grze nie ma żadnej swobody i wyborów moralnych (a łażenie o robienie jakich się chce questów, raczej do wyborów bym nie zaliczył ;p). Pamiętam jak się nędznie nabrałem gdy zobaczyłem plakat szarego lista, myślałem, że pomogę społeczeństwu i go schwytam...a tu niespodzianka, kolejny nieśmiertelny NPC, dla którego można tylko pracować.