ENG~
Those red pebbles ... I've been doing them for three days, I guess. xD
Generally, this art can be considered a concept of such a one place from my universe. I made some changes so that the Red Land would look like an area that real beings can live in. xd But still love this drawing, so... And "Red Land" is an old name. It's "Sauhyn" now, a name derived from the Pelran language meaning literally "burned country"(it's read in Pelran language (Pelranish???) as: "Sow-Hin", but "h" is pronounced very soft and "i" is a bit longer, like double, i thing?? Or englishing: "Sauhin", I guess. ;v As I said, I hate to translate my original names into other languages. xd)
Sauhyn sound good. xD
This draw belong to me.
PL~
Te czerwone kamyczki... robiłam je chyba trzy dni. xD
Ogólnie to można uznać ten art za koncept takiego jednego miejsca z mojego uniwersum. Wprowadziłam pewne zmiany, żeby Czerwona Ziemia wyglądała jak teren, który naprawdę mogą zamieszkiwać istoty żywe. xd Ale wciąż kocham ten rysunek, więc no... A, "Czerwona Ziemia"... to tara nazwa. Obecnie nazywa się "Sauhyn", nazwa pochodząca z języka pelrańskiego oznaczająca dosłownie "spalony kraj" (po pelrańsku czyta się "Sąłhijn" z bardzo miękkim "h", albo spolszczone: "Souchin". Po angielsku było by coś w stylu "Sauhin", chyba. ;v Jak mówiłam, nie cierpię tłumaczyć moich oryginalnych nazw na inne języki. xd)
Sauhyn brzmi dobrze. xD
Rysunek należy do mnie.
(It's quite an old drawing, I'm uploading it to that account from DeviantArt. ;d)Those red pebbles ... I've been doing them for three days, I guess. xD
Generally, this art can be considered a concept of such a one place from my universe. I made some changes so that the Red Land would look like an area that real beings can live in. xd But still love this drawing, so... And "Red Land" is an old name. It's "Sauhyn" now, a name derived from the Pelran language meaning literally "burned country"(it's read in Pelran language (Pelranish???) as: "Sow-Hin", but "h" is pronounced very soft and "i" is a bit longer, like double, i thing?? Or englishing: "Sauhin", I guess. ;v As I said, I hate to translate my original names into other languages. xd)
Sauhyn sound good. xD
This draw belong to me.
PL~
(To dość stary rysunek, wrzucam go na to konto z DeviantArta. ;d)Te czerwone kamyczki... robiłam je chyba trzy dni. xD
Ogólnie to można uznać ten art za koncept takiego jednego miejsca z mojego uniwersum. Wprowadziłam pewne zmiany, żeby Czerwona Ziemia wyglądała jak teren, który naprawdę mogą zamieszkiwać istoty żywe. xd Ale wciąż kocham ten rysunek, więc no... A, "Czerwona Ziemia"... to tara nazwa. Obecnie nazywa się "Sauhyn", nazwa pochodząca z języka pelrańskiego oznaczająca dosłownie "spalony kraj" (po pelrańsku czyta się "Sąłhijn" z bardzo miękkim "h", albo spolszczone: "Souchin". Po angielsku było by coś w stylu "Sauhin", chyba. ;v Jak mówiłam, nie cierpię tłumaczyć moich oryginalnych nazw na inne języki. xd)
Sauhyn brzmi dobrze. xD
Rysunek należy do mnie.
Category Artwork (Digital) / Scenery
Species Unspecified / Any
Size 1280 x 1257px
File Size 236.9 kB
FA+

Comments