Well I had a little accident recently.
Hit by a dog in my car.
Who ran me straight into the circle.
The effect of this has damaged the water cooler, bumper, and the oil pressure sensor mount cooling fan.
The dog unfortunately did not survive the collision.
Hit by a dog in my car.
Who ran me straight into the circle.
The effect of this has damaged the water cooler, bumper, and the oil pressure sensor mount cooling fan.
The dog unfortunately did not survive the collision.
Category Other / All
Species Unspecified / Any
Size 1280 x 960px
File Size 90 kB
Chłopie, widzę po tym komentarzu iż bardziej przejąłeś się swoim zniszczonym zderzakiem aniżeli śmiercią biednego psa. Może jeszcze wrzuć fotę samego nieżywego już psa, to by było dopiero dobre ! Na serio nie rozumiem jak można chwalić się takim wypadkiem...Usuń tę fotę bo tylko się pogrążasz...
pazur, nie podniecaj się, stało się to w niedziele.
Pies miał szybką śmierć, tak szkoda mi było psiaka,ale bardziej bym jeździł po właścicielu który pozwolił psu biegać sobie swobodnie, i powiem jedno, miałem wybór albo iść na czołówkę z autem znad przeciwka albo uderzyć w psa, co wybierasz panie mądraliński ?
Jakoś cenie sobie jeszcze bardziej swoje życie i życie innych od psa.
Takie życie
Pies miał szybką śmierć, tak szkoda mi było psiaka,ale bardziej bym jeździł po właścicielu który pozwolił psu biegać sobie swobodnie, i powiem jedno, miałem wybór albo iść na czołówkę z autem znad przeciwka albo uderzyć w psa, co wybierasz panie mądraliński ?
Jakoś cenie sobie jeszcze bardziej swoje życie i życie innych od psa.
Takie życie
sraj sie noobie, idź popłacz Futrzaki i spółka jak prawdziwy TRÓ FÓRY, pomiziaj sie z pszyjaciółmi i poprzytulaj to Ci sie zrobi lepiej po tym odrażającym wrzucie Simby. Ostatecznie, robisz kiełbache pastuchu. Nie wazne ile ty i twoje lizodupy nazwą mnie czy kogoś innego z Polfurs, trolem i tak tu będziemy, więc możesz mi ssać z połykiem.
To furaffinity a nie
'' jak_zabilem_psa_i_wcale_sie_tym_nie_przejąłem.net ''
rozumiał bym gdybys rozbił merca albo ferrari -.-
ale takim złomem sie przejmowac , na dodatek takim '' zadrapankiem '' -.-
człowieku jestes futrzakiem ? czy cos mi sie pomylilo ...
jednak że ... powiem że wspołczółczuje psu ape napewno nie Tobie ;x ...
'' jak_zabilem_psa_i_wcale_sie_tym_nie_przejąłem.net ''
rozumiał bym gdybys rozbił merca albo ferrari -.-
ale takim złomem sie przejmowac , na dodatek takim '' zadrapankiem '' -.-
człowieku jestes futrzakiem ? czy cos mi sie pomylilo ...
jednak że ... powiem że wspołczółczuje psu ape napewno nie Tobie ;x ...
rozśmieszyłeś mnie tym wpisem :P
tak jestem futrzakiem, ale nie mam per pięknej obsesji na punkcie zwierząt, ze jak zabije muchę to odprawiam jej mszę i stawiam pomnik.
Nie miałem wyboru i możliwości wyhamowania, ominięcia tego kundla, chyba ze wolałbyś bym poszedł na czołówkę z autem znad przeciwka. Byle by uratować pieseczka, ogarnij się, albowiem śmieje się z twojego toku myślenia.
Pomyśl gdybym zrobił manewr ratujący pieseczka a przy grzmociłbym w auto znad przeciwka, w którym jechała twoja rodzina i pech chciał ze zgineli, spoko też wystawiłbym fotę i dodał wpis - ALE PSA URATOWAŁEM, Kij z ludźmi co zginęli - i wtedy mogę być prawdziwym futrzakiem ? naaajs :P
tak jestem futrzakiem, ale nie mam per pięknej obsesji na punkcie zwierząt, ze jak zabije muchę to odprawiam jej mszę i stawiam pomnik.
Nie miałem wyboru i możliwości wyhamowania, ominięcia tego kundla, chyba ze wolałbyś bym poszedł na czołówkę z autem znad przeciwka. Byle by uratować pieseczka, ogarnij się, albowiem śmieje się z twojego toku myślenia.
Pomyśl gdybym zrobił manewr ratujący pieseczka a przy grzmociłbym w auto znad przeciwka, w którym jechała twoja rodzina i pech chciał ze zgineli, spoko też wystawiłbym fotę i dodał wpis - ALE PSA URATOWAŁEM, Kij z ludźmi co zginęli - i wtedy mogę być prawdziwym futrzakiem ? naaajs :P
Ja jestem futrzakiem i powiem Ci że SRAM na cały grinpis, i "ruch wyzwolenia zwierząt" czy co tam to jest innego.
Ogólnie nie obchodzą mnie lisy ani fretki nafermach hodowane na futra, odstrzał wilków czy inne "głośnie sprawy" jedyne za czym sie mogę wstawić to sprzeciw kłusownictwu na zagrożonych gatunkach.
p.s. wyjdź z "prawdziwym futrzakiem" i nie wracaj.
Ogólnie nie obchodzą mnie lisy ani fretki nafermach hodowane na futra, odstrzał wilków czy inne "głośnie sprawy" jedyne za czym sie mogę wstawić to sprzeciw kłusownictwu na zagrożonych gatunkach.
p.s. wyjdź z "prawdziwym futrzakiem" i nie wracaj.
To przykre. Ale takie sytuacje zdarzają się nieomal codziennie. Tylko umieściłeś post na tym portalu o treści zupełnie innej od celu w którym on powstał. Ja nie widzę w tym nic twórczego z twojej strony. A że fotografia i komentarz pod nim ma wydźwięk taki jakbyś opłakiwał swoje auto po wypadku, to sprawia, że nie wiem czy śmiać się czy płakać. Jeśli chcesz się tym pochwalić to raczej zrób to na blogu (może załóż blog dedykowany twojemu autu), ale furaffinity to miejsce do prezentowania twórczości. Spowodowałeś tu małe zamieszanie i raczej to o tobie dobrze nie świadczy. Nie miej mi za złe że to powiedziałem.
FA+

Comments