
AT with
marcinmurach

Category All / All
Species Unspecified / Any
Size 3365 x 2464px
File Size 1.04 MB
Przedwczoraj jeden "ważniak" chyba czaił się na mnie na parkingu pod firmą w której pracujemy.
Chciał ze mną sobie "coś wyjaśnić" po tym jak poprzedniego dnia, zje***em go na czym świat stoi przy innych, oraz tego samego dnia tak samo mieliśmy pyskówkę i wjazd na jego wybujałe ego i "pozycję".
Podszedł do mnie kiedy już miałem wsiadać do auta, wydziera się w niebogłosy, klnie, po chwili łapie mnie za habety i jakby chciał docisnąć do auta. Zaserwowałem mu z kolana między nogi, poczym złożył się w pół.
Na ledwym dechu mnie klnie, coś piszczy jakby się zesrać miał zaraz.
Ale poczekałem, nie zawinąłem się od razu i nie zwiałem...
Z resztą, teren jest naszpikowany kamerami.
Podniósł się, zapytałem - Porozmawiamy jak ludzie czy po policję mam dzwonić i zgłosić napaść?
Pomachał ręką wskazując palcem na mnie, wyraz twarzy miał tak jawnie nienawistny, co łatwo rozpoznasz taki.
Poczłapał w swoją stronę, a ja byłem przez tą sytuację jakieś 30, może 40 minut w plecy.
I jeszcze przez skur****na nadziałem się na korek w Mińsku.
Tak odebrałem to, jak zatytuawałaś ten art.
A ta czarownica, to jakby ten typ - co to k***a nie on! XD
Pozdro!
Chciał ze mną sobie "coś wyjaśnić" po tym jak poprzedniego dnia, zje***em go na czym świat stoi przy innych, oraz tego samego dnia tak samo mieliśmy pyskówkę i wjazd na jego wybujałe ego i "pozycję".
Podszedł do mnie kiedy już miałem wsiadać do auta, wydziera się w niebogłosy, klnie, po chwili łapie mnie za habety i jakby chciał docisnąć do auta. Zaserwowałem mu z kolana między nogi, poczym złożył się w pół.
Na ledwym dechu mnie klnie, coś piszczy jakby się zesrać miał zaraz.
Ale poczekałem, nie zawinąłem się od razu i nie zwiałem...
Z resztą, teren jest naszpikowany kamerami.
Podniósł się, zapytałem - Porozmawiamy jak ludzie czy po policję mam dzwonić i zgłosić napaść?
Pomachał ręką wskazując palcem na mnie, wyraz twarzy miał tak jawnie nienawistny, co łatwo rozpoznasz taki.
Poczłapał w swoją stronę, a ja byłem przez tą sytuację jakieś 30, może 40 minut w plecy.
I jeszcze przez skur****na nadziałem się na korek w Mińsku.
Tak odebrałem to, jak zatytuawałaś ten art.
A ta czarownica, to jakby ten typ - co to k***a nie on! XD
Pozdro!
Comments