And to you!

Wzajemnie^^

Mam nadzieję że i Wasze były przedewszystkim Spokojne.
Bo jakby nie patrzeć, to chyba na prawdę jakaś masakra musiała się dziać, skoro podjeliście aż takie decyzję.
Mówi się że w święta to i zwierzęta mówią ludzkim głosem, ale z tym, to tak do końca nie wiadomo.
Niektórę zwierzęta są wyjątkowo inwazyjnymi gatunkami...
Mam nadzieję że Wam się ułoży.
Życzę Wam spokoju, oby wszelkie sprawy zakończyły się dla Was pomyślnie. I abyście byli zdrowi.

No typ i typiara nas zaczepiali ostro, darli japę. Myśleli, że można nas zakrzyczeć i straszyć. Dzielnicowy im nałożył do głowy bo teraz spierdalają na nasz widok. Ale znam ten rodzaj ludzi i na pewno będą się mścić. Dlatego chcę się wyprowadzić. Niby chętny już jest i ma przyjść obejrzeć to wtedy tylko dobić targu, sprzedać i kupić inne bo mamy dwa mieeszkania na oku - parter, lepsza okolica, jedno naprzeciwko mojego rodzinnego domu. Sąsiedzi mnie wkurwiali od dawna, w tym bloku tylko jedna rodzina jest miła, a reszta każdy szeryf/damulka z kijem w dupie i wielką mordą.